Dziennik wycieczki

Dnia 2 listopada 2022 roku wyruszyliśmy na wyprawę na drugi koniec Polski. Wspólnie ucząc się i bawiąc spędziliśmy razem 6 wspaniałych dni. Dziś, pisząc ten dziennik, pragniemy przypomnieć sobie te wszystkie cudowne chwile i przekazać je Wam, abyście mogli dzielić ten czas razem z nami! Zapraszamy do lektury!

DZIEŃ 1 – 2 XI 2022 r.

8:00 – zebraliśmy się całą grupą przed szkołą w oczekiwaniu na przygodę. Spakowaliśmy nasze liczne bagaże i wybraliśmy najlepsze miejsca w autokarze. Była tam wielka różnorodność. Muzykalny tył, senny przód oraz środek wypełniony grami i książkami.

Niebawem mogliśmy już zacząć podziwiać coraz bardziej górskie krajobrazy.

17:30 – dojechaliśmy do urokliwego i spokojnego miasteczka – Lądka–Zdroju – w którym mieliśmy spędzić kilka następnych dni. W hotelu Melafir dostaliśmy klucze do naszych pokojów. Rozpoczęła się wtedy nierówna walka z naszymi ciężkimi bagażami.
18:00 – po wygranej walce mogliśmy pójść na pyszną kolację.
19:00 – w sali konferencyjnej odbyły się nasze pierwsze zajęcia, na których poznaliśmy prowadzących: Bernard z Zimbabwe, Agis z Azerbejdżanu i Nani z Gruzji.

DZIEŃ 2 – 3 XI 2022 r.

8:30 – rozpoczęliśmy dzień śniadaniem.
9:30 – odkryliśmy, czym jest tajemniczy ,,energizer” zapisany w planie dnia. Dobrze się bawiliśmy ucząc się tańca.
10:15 – po krótkiej przerwie rozpoczęły się ćwiczenia integracyjne. W wielkiej grupie (razem z dwoma innymi wycieczkami z różnych szkół) ćwicząc angielski, poznawaliśmy się.
12:00 – w grupach wypisywaliśmy różne stereotypy o Polakach i polskich uczniach, po czym o nich dyskutowaliśmy.
14:00 – przekonaliśmy się, że podczas wyjazdu raczej nie schudniemy. Zjedliśmy wyśmienity obiad z mnóstwem dokładek.
15:00 – nastał czas na zwiedzenie okolicy.
16:00 – wróciliśmy na zajęcia, na których podzieleni w grupy tworzyliśmy prezentacje w języku angielskim na temat problemów dzisiejszego świata. Następnie przedstawiliśmy efekty naszej pracy.
18:00 – poznaliśmy nowe zadanie do wykonanie, które polegało nie tylko na wymyśleniu scenariuszy, lecz także na przygotowaniu przebrania do przedstawienia, na którym zaprezentowaliśmy nasze prezentacje.
18:30 – przerwą w tworzeniu pomysłów była kolacja.
19:30 – nastąpiło zaprezentowanie naszej pracy. Wykazaliśmy się kreatywnością, a czasem nawet humorem w obrazowym omówieniu tak trudnych tematów. Każda grupa otrzymała gromkie brawa.
20:30 – zaczął się nasz czas wolny, który mogliśmy wykorzystać dobrze się bawiąc na dyskotece.

DZIEŃ 3 – 4 XI 2022 r.

8:30 – kolejny dzień rozpoczęliśmy śniadaniem.
9:30 – nastąpiło poranne rozciąganie mięśni połączone z nauką nowych choreografii.
10:15 – uczestniczyliśmy w kreatywnych zajęciach integracyjnych, podczas których rysowaliśmy siebie nawzajem. Na jednym rzędzie krzeseł siedziały osoby rysowane, a osoby rysujące zmieniały się co chwila na polecenie prowadzącego. Efekty końcowe były obłędne!
12:00 – tworzyliśmy kolejny grupowy projekt. Tym razem musieliśmy stworzyć organizację pomagającą uporać się z problemami na świecie przedstawianymi poprzedniego dnia. Na koniec przedstawialiśmy wszystko przed grupą.
14:30 – po godzinach rozmowy po angielsku poczuliśmy polski klimat jedząc ogórkową i pierogi.
15:00 – przyszedł czas na dalsze poznawanie okolicy.
16:00 – odbyło się spotkanie dotyczące programów Euroweek i Erasmus +, na którym omówiono ich zalety.
17:00 – Nani opowiedziała nam o swojej ojczyźnie – Gruzji. Poznaliśmy panujące tam zwyczaje, atrakcje turystyczne, a także tradycyjne potrawy i taniec ludowy. Po prezentacji zapoznaliśmy się z zadaniem na dzisiejszy wieczór. Musieliśmy w grupach wylosować rok, na podstawie którego mieliśmy wybrać piosenkę, do której będziemy tańczyć.
18:30 – zgłodnieliśmy podczas tanecznych prób, więc poszliśmy na kolację.
19:30 – każda grupa zaprezentowała swój taniec. Zobaczyliśmy choreografie do piosenek takich jak „Gangnam Style” czy też utworów Michela Jacksona. Na koniec wszyscy zatańczyliśmy razem i tak rozpoczęła się wieczorna dyskoteka.

DZIEŃ 4 – 5 XI 2022 r.

8:30 – zjedliśmy śniadanie (oczywisty fakt, ale trzeba go zapisać).
9:30 – poznaliśmy latynoskie układy choreograficzne.
10:15 – były to kolejne zajęcia oparte na rysowaniu. Tym razem, dobrani w pary, musieliśmy odtworzyć obrazek wyświetlony przez projektor. Haczyk był w tym, że osoba rysująca siedziała plecami do wyświetlanej grafiki. Druga osoba z pary miała za zadanie opisać to, co widzi. Efekty nie były może zbyt dokładne, za to dobrze się bawiliśmy.
12:00 – odbyły się ostatnie ćwiczenia integracyjne, które polegały na przekazywaniu „iskierki” w dwóch grupach.
14:30 – zjedliśmy obiad i przygotowaliśmy się na ciąg dalszy dnia.
15:00 – mieliśmy czas wolny na ostatni spacer po Lądku–Zdroju.
16:00 – w grupach tworzyliśmy prezentacje produktu, który sami wymyślaliśmy. Musieliśmy wykazać się kreatywnością, aby zachęcić potencjalnych klientów do zakupu. Następnie otrzymaliśmy zadanie na ostatnie wieczorne zajęcia.
17:30 – naszym zadaniem było odtworzenie programów i reklam telewizyjnych. Mogliśmy obejrzeć między innymi ślub Michaela Jacksona z Kim Kardashian, wojnę pomiędzy Dino a Biedronką, kabaret o Januszu i Grażynie zagranicą, a także pokaz mody, na którym dziewczyny przebrały się za chłopaków i na odwrót. Te przedstawienia były najbardziej udaną aktywnością w czasie trwania Euroweek’u. Dostarczyły najwięcej śmiechu nam i prowadzącym. Było to idealne zwieńczenie pobytu w Lądku– Zdroju.
18:30 – szybko zjedliśmy kolację, by rozpocząć kolejny punkt harmonogramu.
19:30 – odbyło się (prawie) uroczyste rozdanie certyfikatów oraz wielkie pożegnanie. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia i po raz ostatni pożegnaliśmy dzień wspólnie się bawiąc.

DZIEŃ 5 – 6 XI 2022 r.

7:30 – śniadanie zjedliśmy wcześniej niż zwykle i naszykowaliśmy bagaże.
8:30 – pożegnaliśmy się z Lądkiem–Zdrojem i wyruszyliśmy w stronę Pragi.
W czasie postojów przewodnik pokazał nam kilka ciekawych miejsc, takich jak dom Violetty Villas i wiadukt, na którym nagrywany był film ,,Opowieści z Narni, Książę Kaspian”.
10:30 – dojechaliśmy do stolicy Czech. Zwiedzanie rozpoczęliśmy przy pałacu i ogrodach cesarskich. Poznaliśmy też zwyczaje i podejście do życia Czechów. Następnie zobaczyliśmy Katedrę św. Wita oraz najpiękniejsze witraże na świecie.
14:00 – mieliśmy półgodzinną przerwę na spróbowanie tradycyjnych czeskich trydelników. Przeszliśmy Mostem Karola (na którym można znaleźć o wiele większą liczbę artystów na 1 cm² niż w jakimkolwiek innym miejscu na świecie).
15:00 – razem przeszliśmy na Rynek Starego Miasta, gdzie mogliśmy obejrzeć spektakl Zegara Astronomicznego Orloj. Wtedy też zaczęła się dłuższa przerwa, podczas której mogliśmy zjeść tradycyjny obiad i kupić pamiątki.
17:00 – zebraliśmy się pod wejściem do metra i chwilę później jechaliśmy pod murami miasta do naszego autokaru. Następnie po raz ostatni mogliśmy obejrzeć Pragę i wyruszyliśmy w stronę Polski.
19:00 – dojechaliśmy do Złotego Stoku, w którym mieliśmy spędzić noc. Dostaliśmy pokoje, zjedliśmy kolację i poszliśmy spać w oczekiwaniu na kolejny dzień.

DZIEŃ 6 – 7 XI 2022 r.

8:30 – zjedliśmy śniadanie w restauracji umieszczonej na górskim zboczu.
10:00 – spakowaliśmy nasze bagaże i rozpoczęliśmy zwiedzanie okolicy. Najpierw wykupiliśmy prawie cały asortyment sklepu z kamieniami, a następnie ruszyliśmy w stronę kopalni złota. Pani przewodnik o nieprzeciętnym poczuciu humoru opowiedziała nam jak wydobywano złoto i mnóstwo ciekawostek. Jedną z nich była historia wynalezienia arszeniku, a drugą historia ducha nawiedzającego kopalnię (nawet go spotkaliśmy). Kolejnym punktem wycieczki był podziemny wodospad, do którego musieliśmy pokonać 100 razy więcej schodów niż w naszej szkole. Na koniec pokazano nam, jak się przepala złoto w sztabki.
12:00 – po zakończonym zwiedzaniu byliśmy gotowi wyruszyć w drogę powrotną. W autokarze wrzało od rozmów, aż do końca naszej przygody, kiedy to przy szkole rozstaliśmy się i pojechaliśmy się wyspać we własnych łóżkach.

Wyjazd zostawił nam mnóstwo wspomnień, o których będziemy myśleć z uśmiechem. Wycieczka zintegrowała nas, a dodatkowo nawiązaliśmy nowe znajomości i rozwinęliśmy nasze umiejętności językowe. Odkryliśmy, że język angielski nie jest taki straszny, a czas spędzony na Euroweek’u utwierdził nas w przekonaniu, że chcemy tam wrócić jeszcze raz.

Autor: Aleksandra Konopka, 4TGiPCg

Nauczyciel: Małgorzata Kielak-Talarek